• Upowszechnianie i ewaluacja wizyty w Rumunii 2023

          • Wspomnienia z Rumunii

             

            Klaudia Sitarz

             

            Pobyt w Rumunii z programu Erasmus + zawsze będzie miło wspominanym wyjazdem. W ciągu jednego tygodnia poznałam wiele ciekawych miejsc oraz kulturę i tradycje Rumunii. Zwiedziliśmy Bukareszt - stolicę Rumunii, gdzie odwiedziliśmy Pałac Parlamentu, który obecnie jest jednym z największych budynków na świecie. Bukareszt jest bardzo zielonym miastem, ponieważ na każdym kroku znajdziemy tam jakieś rośliny, co jeszcze bardziej upiększa miasto. Podczas dwudniowej wycieczki w góry mieliśmy przyjemność poznać lokalne piosenki uczniów z Turcji, Chorwacji oraz Rumunii, a kiedy wracaliśmy do Bukaresztu odwiedziliśmy zamek Bran zwany jako zamek Drakuli w regionie Transylwania. Cały pobyt był związany ze sportem, poznaliśmy historię piłki nożnej i zwiedziliśmy stadion narodowy w Rumunii. Może pogoda w niektórych dniach nie była przyjemna, ale kraj na tym nic nie tracił, ponieważ i tak było cudownie. Zobaczyłam wiele przepięknych i niezapomnianych widoków, które zapierają dech w piersiach. Rumunia to fascynujące miejsce z przyjaznymi ludźmi, różnorodną kulturą, pyszną kuchnią i naturalnym pięknem, które polecam każdemu!!

            https://lh5.googleusercontent.com/HG0JjIgi7v3fdNnHVNYX4FlI-SovMtPxTQrzsKwf1E0FUG2jwOOTt1SlKvQJQh94GIrFfHF4UmU9BXOD6Dp0vwX_2Y9iDjPq6mQ3aYf8RbVcOMVgD2DZw99DSmr46QRd4snoj7PiRfon2WBG-5RuWRc

             

            Michał Cyran

            Wyjazd do Rumunii był świetny.
            Poznałem na prawdę bardzo dużo fajnych ludzi, z którymi bez problemu można było rozmawiać po angielsku.
            Najbardziej z całego wyjazdu podobał mi się wyjazd w góry, gdyż widoki były cudowne oraz bardzo fajnie bawiłem się w parku linowym.
            Uważam, że cały wyjazd był dobrze zorganizowany oraz przede wszystkim ciekawy i z pewnością pojadę jeszcze kiedyś do Bukaresztu.

             

            Maciej Kiwak

            Rumunia okazała się zaskakującym krajem. Jako miejsce wycieczki turystycznej raczej bym nie wybrał. Po prostu zbyt mało o tym kraju wiedziałem. Ale teraz po tygodniowym pobycie w Bukareszcie mogę śmiało powiedzieć, że chętnie pojadę tam ponownie. Wspaniałe zabytki stolicy przyćmiewa jedynie majestat i dzikie piękno Zakarpacia. Kontakt z nieskażoną przyrodą Karpat pozostawia niezapomniane wrażenia, wzmacniane dodatkowo przez wspaniałych sympatycznych ludzi i smaczną kuchnię.

            Alicja Mazur

            Pobyt w Rumunii wspominam bardzo dobrze. Miasto to zrobiło na mnie duże wrażenie, jest tam pięknie. W niedzielę 7 maja około godz. 3 udaliśmy się busem do Warszawy, a następnie samolotem do Rumunii. Na lotnisku czekał na nas kierowca, który zawiózł nas do naszego hotelu ,,CH”. Pierwszego dnia udaliśmy się do LiceulTehnologicSfantulPantelimon, jest to szkoła średnia, do której uczęszczają nasi rumuńscy przyjaciele. Przygotowali oni dla nas dużo ćwiczeń i gier. Poznaliśmy się z uczniami i nauczycielami z Turcji, Chorwacji i Rumunii. Mogliśmy ze sobą porozmawiać, poznać swoje kultury i tradycje. Następnie wszyscy razem udaliśmy się na stadion narodowy Rumunii, w której rozgrywają się mecze tej reprezentacji. Drugiego dnia naszego pobytu w Rumunii całą grupą udaliśmy się ponownie do rumuńskiego liceum i odbyliśmy warsztaty z pierwszej pomocy. Wysłuchaliśmy wykładu oraz mogliśmy poćwiczyć ratowanie życia. Po zakończonych warsztatach pojechaliśmy do centrum miasta i tam czekała nas kolejna atrakcja, którą było zwiedzanie ,,Muzeum Piłki Nożnej”. Poznaliśmy historię piłki nożnej, klubów i strojów rumuńskich klubów sportowych. Trzeciego dnia udaliśmy się na wycieczkę w Karpaty. Zwiedziliśmy słynny pałac w miejscowości Sinaia. Później udaliśmy się do Fun Park TreiBrazi, czyli parku linowego, który znajdował się tuż obok naszej chaty TreiBrazi w której spędziliśmy noc. Lokalizacja tego miejsca była przepiękna. Po powrocie do naszej chatki mieliśmy typową rumuńską kolację, wszystko było podane w naczyniach z gliny. Na sam koniec dnia był czas na wspólną zabawę, karaoke, tradycyjne tańce. Poznaliśmy typowe piosenki rumuńskie, chorwackie oraz tureckie. Nasi przyjaciele poznali również nasze polskie piosenki. Bawiliśmy się bardzo dobrze. Był to super spędzony dzień w cudownej atmosferze. Po wypoczynku w tym pięknym miejscu udaliśmy się w dalszą podróż. Zwiedziliśmy słynny Zamek Drakuli. Odwiedziliśmy także średniowieczne miasto Brasov. Po zwiedzaniu wróciliśmy do naszego hotelu. Ostatniego dnia pojechaliśmy zwiedzać miasto, Pałac Parlamentu w Bukareszcie, który zrobił na nas mega wrażenie. W Pałacu Parlamentu odbyło się uroczyste wręczenie certyfikatów. Następnie udaliśmy się do Narodowego Muzeum Historii, na koniec zrobiliśmy sobie wspólne pamiątkowe zdjęcia i pożegnaliśmy się z naszymi przyjaciółmi. Cieszę się, że mogłam wziąść udział w tym projekcie i że mogłam wyjechać na mobilność do Rumunii. Pobyt w Rumunii zapamiętam na całe życie.

             

            Weronika Fitał

             

            Początek maja tego roku był dla mnie niesamowitym czasem. Dzięki projektowi MP Health Direct:

            ,,Mental and PhysicalHealth Direct’, czyli „Kierunek na zdrowie psychiczne i fizyczne” mogłam

            zwiedzić południową część Europy. Mobilność do Rumunii pozwoliła mi zdobyć wiele cennych

            umiejętności fizycznych jak i społecznych. W pewnym stopniu poprawiłam swoją kondycję sportową,

            nauczyłam się technik i ćwiczeń ruchowych przygotowujących do treningu. Poznałam nową

            dyscyplinę sportową (wcześniej mi nieznaną), jaką było footnet – czyli dosłownie tłumacząc ,,siatko

            nogę”. Footnet rozgrywa się na boisku do tenisa ziemnego, ale gra się zwyczajnie piłką i nogą.

            Sportową atrakcją było również zwiedzanie Stadionu Narodowego w Bukareszcie i Muzeum Piłki

            Nożnej. Wyjazd w rumuńskie Karpaty był zdecydowanie punktem kulminacyjnym całej podróży.

            Widok zaśnieżonych szczytów górskich zapierał wdech w piersiach i na pewno zapadnie na długo w

            mojej pamięci. Poznawanie kultury i architektury romańskiej było niewątpliwe najprzyjemniejszą

            częścią zwiedzania Bukaresztu. Pałac Parlamentu to istne cudo architektoniczne, pełne marmurów,

            kryształów i czerwonych dywanów. Rumuńska kultura z pewnością jest wyjątkowa i odmienna niż

            wszystkie inne.

            Dzięki mobilności do Rumunii przeżyłam niesamowitą przygodę. Poznałam wiele nowych ludzi i

            cudownych miejsc. Mogłam także sprawdzić swoje umiejętności językowe i dalej je rozwijać.

            Ten wyjazd dał mi wiele możliwości rozwoju pod różnym względem oraz korzyści. Zawsze miło będę

            wracać do przepięknych zdjęć tam zrobionych i wspominać ten wyjazd. Mam nadzieję, że jeszcze

            kiedyś odwiedzę ten kraj.

            https://lh6.googleusercontent.com/RAyNbExeOLsWoI-3U96dt9NQr7dOip84b0wl418YSkuvgV9RUddcaA6DsORMzXIpuxdH3GsHieBwVYqST8lW_VL3SFcABuYQPjAyh0wiQRMpsFNj2Ro_9ff6sgTtdQOAnzk7zyZdJ7o8M_nib65Ue1s

            Moją podróż zaczęłam już w niedzielę rano, a dokładniej dla większości z nas była jeszcze noc. Czekaliśmy razem z moimi koleżankami i kolegami, a także z nauczycielkami na przyjazd autokaru, którym mieliśmy dojechać na lotnisko w Warszawie. Na lotnisko dotarliśmy o 8, więc chwilę musieliśmy poczekać gdyż lot mieliśmy o 11. W tym czasie razem dużo ze sobą rozmawialiśmy, śmialiśmy się i dyskutowaliśmy na różne tematy. Lot trwał godzinę i nawet nie wiadomo kiedy tak szybko zleciał. Następnie czekaliśmy na busa, który miał nas zawieść do Hotelu. Gdy tam dotarliśmy rozeszliśmy się do swoich pokoi. Ja dzieliłam pokój wspólnie z Alą. Był bardzo ładny, z pięknym widokiem na miasto, a w nocy to już była bajka. Jednak każdy po podróży był zmęczony, dlatego postanowiliśmy odpocząć, aby później pójść rozeznać się po okolicy, a następnie wrócić i położyć się spać. 

                        Następnego dnia po śniadaniu udaliśmy się do szkoły w Rumunii ściśle mówiąc na salę gimnastyczną, aby razem z pozostałymi uczniami z różnych krajów w tym z Turcji, Rumuni i Chorwacji zapoznać się ze sobą i pograć razem w wszelakie gry. Przy tym było dużo śmiechu, radości i także zmęczenia po ćwiczeniach fizycznych. Po południu razem z nowymi koleżankami i kolegami jedliśmy obiad, który nie przypadł mi smakowo. 

            Kolejny dzień minął dość szybko, zwiedziliśmy stadion, jednak pogoda nam nie dopisała  przez co musieliśmy inne plany przełożyć na następny dzień.

            W środę pakowałam się wraz z innymi na wyjazd w góry ( Karpaty). Jechaliśmy 4 godziny, ale było warto. Widoki jakie mogliśmy zobaczyć były godne podziwu. W tym dwudniowym wyjeździe spędziliśmy czas poznając okolice, ale także na zabawie m.in. na tyrolce. Stres i emocje jakie w tamtym momencie doznawałam zostanie mi w pamięci przez długie lata. Drugiego dnia pobytu w górach pojechaliśmy zwiedzać dom drakuli. Dowiedziałam się, że Drakula stosował różne tortury na ludziach a sam jego dom mógł być twierdzą,gdzie wszystko było widać z góry czy nie nadciąga wróg. Wieczorem była zabawa, gdzie razem wszystkimi wybawiliśmy się. 

            W piątek udaliśmy się do parlamentu. Zapierał w dech w piersiach. Te wszystkie zdobienia i sama jego wielkość nie uwieczniły tak zdjęcia. Po skończonym zwiedzaniu wybraliśmy się do sklepu z pamiątkami. A także tego dnia byliśmy w muzeum piłki nożnej. Na koniec dnia spakowaliśmy się już do powrotu do Polski. 

                     Ostatni dzień wracaliśmy już do domu pożegnaliśmy się z naszymi poznanymi przyjaciółmi.

                     Cały pobyt w Rumunii zapamiętam na zawsze. Przygody które doznałam i zobaczyłam były warte przyjazdu.

          • Upowszechnianie

          • Dzielimy się zdobytą wiedzą na temat sportu w trakcie wizyty studujnej w Rumunii wśród koleżanek i kolegów na lekcjach wychowania fizycznego oraz w trakcie Dnia Sportu z okazji dnia Dziecka. Zachęcamy kolegów i koleżanki do aktywnego spędzania czasu poza szkołą!

    • Kontakty

      • Zespół Szkół Agrotechniczno-Ekonomicznych im. Komisji Edukacji Narodowej w Weryni
      • 17 227 14 41 lub
        17 227 13 32
        numery wewnętrzne:
        101 sekretariat
        103 dyrektor
        105 zastępca dyrektora
        107 pokój nauczycielski
      • Werynia 501
        36-100 Kolbuszowa


        Poland
      • 814-14-04-726
      • Zbigniew Bogacz
        zbigniew.bogacz@zswerynia.pl
      • Beata Bryk
        beata.bryk@zswerynia.pl
      • Elżbieta Rozmus-Maciąg
        elzbieta.rozmus@zswerynia.pl
      • Nabywca:
        Powiat Kolbuszowski
        ul. 11-go Listopada 10
        36-100 Kolbuszowa
        NIP 814-15-73-682

        Odbiorca:
        Zespół Szkół Agrotechniczno-Ekonomicznych w Weryni
        Werynia 501
        36-100 Kolbuszowa
      • /ZSA-E501/zsae lub /ZSA-E501/domyslna
    • Logowanie