W piątek 27 maja naszą szkołę odwiedzili uczniowie klasy 6 ze szkoły podstawowej numer 1 w Kolbuszowej. Uczniowie z Panią Wiolettą Majewską rozmawiali o zdrowym odżywianiu, dietach oraz przygotowali zdrowe posiłki (warzywa pokrojone w różny sposób oraz warzywne pizzerinki). Zdrowe posiłki nie zawsze muszą być nudne o czym przekonali się uczestnicy warsztatów. Posiłki mogą być kolorowe, smaczne oraz różnorodne. W trakcie warsztatów dzieci poznały także najważniejsze zasady gastronomicznego savoir-vivre czyli prawidłowego nakrywania do stołu krok po kroku oraz jak właściwie zachować się przy stole. Na zakończenie zajęć zostali zaskoczeni pysznym deserem truskawkowym przygotowanym przez Panią Wiolettę Majewską oraz Panią Zofię Łuszcz.

Kolejne dni pobytu naszej młodzieży we Francji upłynęły na poznawaniu nowych smaków. Uczniowie uczestniczyli w spotkaniu w Le Port du Bec, gdzie podczas spotkania z hodowcą ostryg poznali tajniki hodowli, kalibracji, konsumpcji i ich sprzedaży. Następnie udali się do Passage du Gois, czyli grobli między Beauvoir-sur-Mer, a wyspą Noirmoutier w Vendée na atlantyckim wybrzeżu Francji, która każdego dnia na długi czas znika pod wodą. Kolejną atrakcją turystyczną w tym dniu była wizyta w młynie Moulin de de Rairé w Sallertaine, który od 1555 roku, nigdy nie przestał kręcić się na wietrze od czasu jego budowy. Jednak ich wizyta nie mogłaby odbyć się bez wspólnego gotowania, czyli tego co najważniejsze podczas wizyty studyjnej. Podczas warsztatów w szkole Machecoul wspólnie z uczniami z Francji, Chorwacji i Portugalii, młodzież z Weryni uczyła się sporządzania potraw z owoców morza, mięsa i 

1 czerwca jest miłym dniem dla każdego dziecka niezależnie od wieku. Nauczyciele wychowania fizycznego jak co roku zorganizowali Dzień Sportu. Wszyscy uczniowie przyjemnie i aktywnie spedzali czas na świeżym powietrzu w pięknym otoczeniu naszej szkoły podczas rywalizacji w różnych konkurencjach. W turnieju piłki nożnej zwycięzcami zostali chłopcy z klasy 3 km. Pan dyrektor Zbigniew Bogacz wręczył im puchar. Uczniowie także uczestniczyli w zawodach nordic walking na stadionie Werynianki, a przed szkołą roztańczona grupa dziewcząt ćwiczyła zumbę pod przewodnictwem pani Oli Trętowicz. Zmagania rekreacyjno – sportowe zakończone było pysznymi kiełbaskami z grilla. Wszystkim dziękujemy i zapraszamy za rok.

Każdego roku 31 maja obchodzimy Światowy Dzień bez Tytoniu. Święto to stanowi okazję do zwrócenia uwagi całego świata na powszechność palenia papierosów oraz jego negatywne skutki zdrowotne. Dzień ten został ustanowiony przez WHO w 1987 roku ze względu na rosnącą liczbę osób uzależnionych i pacjentów ze schorzeniami wywołanymi przez palenie papierosów – głównie nowotworami płuc, przełyku, krtani, gardła czy trzustki. Święto stanowi okazję do zwrócenia uwagi całego świata na powszechność nałogu palenia papierosów, jego negatywne skutki zdrowotne i środowiskowe.

Na zakończenie naszej 3-tygodniowej praktyki w Rimini pojechaliśmy autobusem na wycieczkę do San Marino. Już sama podróż obfitowała we wspaniałe, zapierające dech widoki. Jednak z każdym kilometrem było coraz piękniej.

San Marino to najmniejsze, ale i jedno z najstarszych państw Europy. Założone zostało w IV wieku n.e. przez św. Maryna, który uciekł w gòry przed prześladowaniem chrześcijan i na Górze Tytanòw założył wspòlnotę religijną.

Kolejna grupa uczniów kształcących się w zawodzie technik żywienia i usług gastronomicznych uczestniczy w mobilności. Nasi uczniowie w niedzielę polecieli do Francji do Machecoul w ramach projektu Food Redefined, poznawać nową definicję żywności. Pobyt we Francji rozpoczęli od pikniku nad Oceanem Atlantyckim. W poniedziałek odwiedzili szkołę School Proo Louis Armand w Machecoul. Po przewie na posiłek udali się na zwiedzanie miasteczka Nantes. W tym miejscu uczniowie zobaczyli wspaniałe zabytki jak zamek książąt Bretanii czy też stare miasto. W mieście u ujścia Loary bardzo spodobał się naszej młodzieży Pasaż Pommeraye.

Nasz pobyt w przepięknej Walencji powoli dobiegł końca. Każdy z nas zdobył nowe cenne doświadczenie zawodowe zgodne z kierunkiem kształcenia. Dziękujemy pracodawcom za to, że dali nam szansę na poznanie czegoś nowego. Trudno nam było rozstać się z tym miejscem Walencja to trzecie największe miasto w Hiszpanii - wiedzieliście o tym ? Spędziliśmy tutaj niezwykłe chwile, które zapamiętamy na długo.
Tutaj życie płynie zupełnie inaczej. Czy to nie jest cudownie, żeby sobie siedzieć w kawiarni i pić przepyszną, hiszpańską kawę obserwując przy tym piękne widoki, palmy i spieszących się ludzi? Albo wsłuchiwać się w szum morza relaksować się na plaży i pić orzeźwiający sok pomarańczowy Na szczęście my mieliśmy okazję tego doświadczyć przez całe trzy tygodnie.
Kuchnia śródziemnomorska, której mogliśmy skosztować w Walencji totalnie przypadła nam do gustu! Każdy kto przebywa w tym mieś

Autor: K.Cesarz
27.05.2022

Drugi tydzień naszego pobytu w Walencji przebiegał jak zwykle bardzo miło i szybko. Przeżyliśmy niesamowite chwile!!! Od poniedziałku do piątku wszyscy tradycyjnie pracujemy: tłumaczymy, segregujemy dokumenty, pomagamy przygotowywać hiszpańskie potrawy itp. Wiele się uczymy, poznajemy hiszpańską kulturę, a przede wszystkim zdobywamy nowe doświadczenie zawodowe.

Czym różnią się zwyczaje kulinarne i kuchnia włoska od polskiej?

Po prawie trzech tygodniach pobytu w Rimini mamy już trochę obserwacji. Otòż Włosi każdy dzień rozpoczynają śniadaniem (wł. colazione) od filiżanki wyśmienitej kawy cappuccino lub espresso. Kawa to - obok wina - ulubiony, niemal narodowy napòj Włochòw. Espresso, podawane w małych filiżankach, to napòj mocny, aromatyczny, jedyny w swoim rodzaju. Aby dzień w kraju Dantego i Petrarki był udany, trzeba na śniadanie zjeść pysznych słodkości: bułeczki, cornetti, ciasta. Takie śniadanie staje się dla Włochów ucztą poranną, gdy mogą dodatkowo porozmawiać ze znajomym lub nieznajomym, wymienić jakieś uwagi lub po prostu się pośmiać. Ale dzień mija nieubłaganie. Około południa mieszkańcy Italii raczą nas obiadem (wł. pranzo) i tu kolejna niespodzianka: nie podają żadnych zup. Zamiast nich serwują makaron. Jak się przekonaliśmy, po

Na początku artykułu zagadka dla czytelników: kiedy włoski kierowca dostaje mandat w Rimini?

Odpowiemy na to pytanie, ale najpierw przedstawimy sytuacje, gdy tego mandatu nie dostaje. Np wòwczas, gdy wyprzedza na pasach lub wymusza pierwszeństwo, albo wyprzedza pojazd jadący z prawej strony. Rowerzyści bez żadnych problemòw mogą przejeżdżać przez pasy, a piesi przechodzą przez jezdnię na czerwonym świetle nawet nie sprawdzając, czy cokolwiek jedzie.

Pobyt na praktyce we Włoszech rozpoczął się bardzo intensywnie. Po przylocie 9 maja zameldowaliśmy się w hotelu Fantasy, zjedliśmy kolację, kròtki rekonesans po okolicy i zmęczeni poszliśmy spać.

Następny dzień (wtorek) był niezwykle ciekawy, trochę męczący ale wspaniały. Pracownik firmy Sistema Turismo - Stafano - odpowiedzialny za organizację praktyk, oprowadził nas po Rimini, wyjaśnił jak poruszać się komunikacją miejską. Najczęściej jeździmy autobusem nr 11. Dostaliśmy też bilety miesięczne i informację, żeby je każdorazowo kasować. Kontrolerzy często sprawdzają bilety. I rzeczywiście, w ciągu dwóch dni pobytu kontrolowali nas 3 razy. We wtorek 10 mają poszliśmy że Stefano obejrzeć Stare miasto. To najstarsza zabytkowa część. Jej najcenniejszym elementem architektury jest tysiącletni Most Tyberiusza. Niezwykle urokliwe są wąskie uliczki, a w nich kawiarenki nadające wspaniały śròd