Autorzy: A. Tęcza, A.Kiwak
W mroźną, marcową sobotę uczniowie z klas III i IV kształcących się na kierunkach gastronomicznych wraz z opiekunkami A. Tęczą, A. Fitał i W. Majewską mieli okazję uczestniczyć w nietypowym wykorzystaniu zjawisk fizycznych i chemicznych w kuchni. Kuchnia molekularna była tematem przewodnim sobotniego szkolenia. Stosowanie naturalnych, owocowych składników oraz tworzenie niepowtarzalnych form najlepiej charakteryzuje kuchnię molekularną. Kuchnia taka jest połączeniem gastronomii i nauki. Nazwa pochodzi od molekuł, czyli cząsteczek. W tej metodzie odpowiednio przygotowane surowce ulegają zmrożeniu, jednak smak, zapach i składniki odżywcze pozostają niezmienione. Przy użyciu temperatury -196 C, za pomocą ciekłego azotu uczniowie pod okiem prowadzących z Agencji Barmanów wyczarowali małe kulinarne dzieła sztuki: galaretki, drinki w syfonach, pianki, parujące bezy. Mieli okazję tworzyć sferyczne ravioli, parujące drinki, sorbety i lody molekularne. Kosztowali różne składniki: m. in. jadalną ziemię, sorbety, lody, musy, pianki, czekoladki, porzeczkowy piasek i inne składniki. Uczniowie przekonali się, że słowo kawior nabiera zupełnie nowego znaczenia, gdyż może być on przyrządzony z wielu produktów, m. in. dzięki sferyfikacji soku owocowego co prowadzi do powstania efektownych kuleczek – czyli owocowego kawioru. Podczas przygotowania molekularnych dzieł uczniowie przekonali się, że nowoczesne techniki kulinarne wymagają ogromnej okładności. Jedna kropla mniej lub więcej może wszystko zepsuć. Szkolenie z kuchni molekularnej było bardzo efektownym, unikatowym wydarzeniem, które bardzo podobało się uczestnikom. Dziękujemy Regionalnej Fundacji Rozwoju Serce w Kolbuszowej oraz Agencji Barmanów, że mogliśmy uczestniczyć w tym przedsięwzięciu, tym bardziej, że jest to luksusowa technika kulinarna, na którą nie każdy może sobie pozwolić. Zdjęcia