Doradztwo zawodowe – realna szansa na zatrudnienie
Autorzy: A.Kwiecień, A.Kiwak
„Znasz język niemiecki – dołącz do nas” – zachęcał uczniów III i IV klas ZSA-E przedstawiciel austriackiej firmy LKW-WALTER podczas spotkania w dniu 12 marca 2018 r.
Nasz gość opowiedział o swoich doświadczeniach zawodowych w Austrii oraz o firmie LKW-WALTER: jest to rodzinna firma logistyczna działająca na terenie całej Europy oraz częściowo w Azji i Afryce, zatrudniająca pracowników z wielu krajów, którzy mają w niej szansę rozwijać swoją znajomość języków obcych oraz rozwijać się zawodowo.
Ci, którzy chcieliby spróbować swoich sił za granicą, mogą zacząć od miesięcznej praktyki podczas wakacji, a później ubiegać się o stałą pracę. Wymagana jest jednak komunikatywna znajomość języka niemieckiego.
Młodzież słuchała z zainteresowaniem i zadawała pytania przyznając rację przedstawicielowi firmy LKW-WALTER, który stwierdził, że czasem warto zaryzykować i spróbować zatrudnienia za granicą w dużej renomowanej firmie zamiast poprzestać na nisko płatnej pracy sezonowej.
Warto jednak najpierw przyłożyć się do nauki języka niemieckiego :)
Londyn 2018
Autorzy: J.Witas, K.Wachowska
Pierwszy tydzień wyjazdu już za nami. Zaklimatyzowaliśmy się w nowym miejscu, czujemy się pewniej w komunikacji miejskiej. Wiemy, do których sklepów chodzić, żeby nie przepłacić, odnajdujemy szybsze drogi do hotelu. Te siedem dni było dla nas świetnym doświadczeniem. Przeszliśmy szkolenie, podczas którego dowiedzieliśmy się naprawdę przydatnych rzeczy, które z pewnością pomogą nam w dalszej pracy. Z większą wprawą posługujemy się też językiem angielskim. Rozumiemy zadawane nam pytania, a na odpowiedź nie potrzebujemy już tak dużo czasu jak jeszcze tydzień temu. Nieśmiałość poszła w niepamięć. Już nie wstydzimy się zapytać o drogę, gdy się pogubimy, czy poprosić o dokładniejsze wyjaśnienie danego tematu.
Metro też bylo dla nas zagadką i wiekszosc z nas jechała nim nim pierwszy raz, ale już nie jest! Mapki ze wszystkimi stacjami poczatkowo napełniały nas niemałym przerażeniem. Okazało się jednak, że rozczytanie ich to przysłowiowa „bułka z masłem".
Weekend to dla nas czas dokładniejszego poznawania kultury angielskiej. Katedra św. Pawła, czy Muzeum Sztuki Naturalnej obowiązkowo już zaliczone. Dużo entuzjazmu przyniósł nam spacer po James Parku. Główną atrakcją były tam oczywiście wiewiórki, które z radością podbierały nam nasze kanapki. Big Ben powitał nas zza rusztowań, a ceny na Oxford Street, najdroższej ulicy Londynu, uszczupliły nam portfele. British Museum już zawsze będzie nam się kojarzyć z pytaniem: „No i gdzie te słoneczniki?". A widzieliśmy je w oryginale w National Portrait Gallery. Herbatka w Pałacu Buckingham z królową też wypita!
A co teraz? Teraz zabieramy się za zdobywanie doświadczenia. Czy sobie poradzimy? Jesteśmy pozytywnie nastawieni, więc... Ahoj, przygodo! Zdjęcia
O bobrach kilka słów
Autor: M.Król
Bóbr europejski to bez wątpienia największy z europejskich gryzoni. Długość ciała tego zwierzęcia wynosi nawet 1 metr. Masa ciała przeważnie mieści się w granicach 18 – 25 kg, jednak bardzo często zdarzają się osobniki, których masa przekracza nawet 30 kg. Jego futro ma barwę brązową o różnych odcieniach. Bóbr posiada charakterystyczny ogon, który jest spłaszczony, stosunkowo szeroki i pokryty łuskami. Długość wynosi nawet 30 cm, a szerokość około 20 cm. Zoolodzy ogon bobra nazywają kielnią bądź pluskiem. Na powierzchni służy bobrowi za podpórkę, bardzo często, podczas budowy tamy, przyklepuje nim resztki błota oraz znalezione gałęzie. Podczas pływania pełni rolę steru. Bóbr ma chwytne przednie łapy, a tylne są masywne i silne zakończone błoną pławną. Oczy bobra są małe, przykryte przeźroczystą powieką, która podczas nurkowania, pełni funkcje ochronne. Bóbr może przebywać pod wodą bez przerwy nawet do 15 minut. Bez wątpienia podczas obserwacji bobra nad brzegiem, natychmiast naszą uwagę przykuwają niesamowicie żółtopomarańczowe, długie siekacze. Zęby te rosną przez całe życie bobra. Samica rodzi średnio dwa młode w miocie, raz w roku. Bobry nie zapadają w sen zimowy. Zimą spędzają czas w żeremiu, gdzie temperatura nie spada poniżej 0. Wypływają na krótkie chwile, nocą, znajdują gałązki i zabierają je z powrotem do "domu". Wiosną, z żeremi wypływają całe rodziny i znaczą tereny. Bobry są roślinożercami i zjadają każdą dostępną część rośliny - wiosną i latem rośliny zielne, zimą krzewy i drzewa liściaste. Znaczną część diety bobra stanowi celuloza, dlatego stosuje on cekotrofię, która polega na wytwarzaniu dwóch rodzajów kału. Jeden (cekotrof) jest zjadany. Cekotrof jest połykany bez żucia i defekowany w nocy (są to tzw. odchody nocne – miękkie i otoczone śluzem). Cekotrof formowany jest w jelicie ślepym; zawiera większe ilości wody, białka oraz bakteri. Po powtórnym kontakcie z florą bakteryjną jelita ślepego odchody nocne ulegają wydaleniu następnego dnia w postaci suchej, całkowicie pozbawionej celulozy. Dzięki wyjątkowo silnym siekaczom bobry potrafią ściąć bardzo grube drzewa, o średnicy nawet do 1 m w celu dostania się do cienkich, mających największą wartość energetyczną gałęzi. Zazwyczaj drzewo o grubości kilkunastu centymetrów jest ścinane w ciągu jednej nocy, do grubszych bobry powracają przez kilka nocy. Ścięte przez bobry drzewo najpierw zostaje pozbawione gałęzi, a następnie pocięte na kawałki, używane później jako pale w konstrukcji tam. Ogryzione pędy i gałęzie są wykorzystywane do budowy żeremia. W Polsce najbardziej preferowane są topole, głównie osika, wierzby, w dalszej kolejności brzozy, leszczyny, olsze. Zgryzane są również gatunki o bardzo twardym drewnie jak dęby, graby czy buki, czasem również drzewa owocowe jak, np. jabłonie, sporadycznie drzewa iglaste. Do najbardziej charakterystycznych śladów funkcjonowania bobrów w środowisku należą budowane przez nie tamy i żeremia. Niestety tamy bobrowe w wielu przypadkach przyczyniają się do zalewania upraw, a głównym źródłem problemów jest często brak bieżącej konserwacji urządzeń melioracyjnych. Zaniedbane rowy obfitujące w roślinność stanowią doskonałe miejsce do życia bobrów. Trzeba pamiętać, że rodzina bobrowa może składać się nawet z 10 osobników, a każdy z nich ma duży apetyt – latem na rośliny zielone i liście, a w okresie jesienno-zimowym i wczesnowiosennym na młode pędy, cienkie gałązki, łyko i korę.
Walka z bobrami jest trudna i często z góry skazana na niepowodzenie, ponieważ zwierzęta te mają doskonale rozwinięty węch, słuch i dotyk. Wyczuwając kierunek i siłę prądu wody szybko lokalizują uszkodzenia tam, a ich naprawa lub odbudowa zajmuje im zaledwie kilka godzin. Przesiedlenie rodziny bobrowej nie przynosi oczekiwanych rezultatów, ponieważ zwolnione przez nie siedlisko zazwyczaj bardzo szybko zajmowane jest przez inne osobniki. Bóbr europejski objęty jest ochroną częściową na mocy Rozporządzenia Ministra Środowiska. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w stosunku do gatunków objętych ochroną gatunkową, w tym bobra wprowadzono szereg zakazów dotyczących m.in. niszczenia nor, żeremi, tam, umyślnego zabijania, umyślnego płoszenia i niepokojenia. W uzasadnionych przypadkach właściwy Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska może wydać decyzję zezwalającą na odstępstwa od ww. zakazów. W tym celu właściciel gruntu, na terenie którego przebywają bobry ma obowiązek złożyć do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska wniosek o wyrażenie zgody na odstępstwa od zakazów.
Ślady żerowania bobrów w Weryni przedstawiają dołączone fotografie. ZdjęciaŹródło:
http://www.wlin.pl
http://natura.wm.pl
http://gminaboleslawiec.pl
Aktywna Środa
Autorzy: K.Mazur, A.Kolano, J.Wrońska
W środę, 28 lutego w Liceum Ogólnokształcącym w Kolbuszowej odbył się szczególny dla nas dzień. Słońce wzeszło o 6:40 a już dwie godziny później czekaliśmy podekscytowani na gimnazjalistów z pobliskich szkół. Mimo prószącego śniegu byliśmy pewni, że licznie zjawią się szczególni goście. Gimnazjaliści jeszcze niezdecydowani, rozważający w którym kierunku skierować swoją przyszłość, mieli okazję przyjrzeć się ofercie kilku szkół. Aby pokazać artystyczną stronę naszego zawodu przygotowaliśmy warsztaty z decoupage.W tym celu, już trzy tygodnie wcześniej, ruszyliśmy do lasu po drwa. Samotnie leżące, połamane pnie brzóz wykorzystaliśmy na podkład do stworzenia barwnych obrazów – tym samym nadając smutnemu drewnu nowe życie i rolę. Kierunek technika architektury krajobrazu to jednak nie tylko drobne artystyczne wyzwania, ale przede wszystkim obejmowanie dużej przestrzeni i rzeźbienie w niej naszych marzeń. Jak tego dokonujemy? Jesteśmy kreatywni, ambitni, umiemy działać w zespole. Tam, gdzie inni widzą problemy – my widzimy wyzwania. Czy jest inny kierunek, który łączy z tak wielką siłą i na trwałe wiedzę botaniczną, techniczną, budowlaną z marzeniami i planami? Dzięki licznym zajęciom praktycznym, gdzie rysujemy, projektujemy, opiekujemy się szkolnym ogrodem nauka przychodzi nam z łatwością. A po skończonych zadaniach nie czujemy ulgi tylko satysfakcję! Bo to, czego dokonujemy, trwale wpisuje się w krajobraz i pozostaje na lata. Ogrody zawsze były, są i będą, a razem z nimi cząstka naszego JA. Zdjęcia
Sukcesy naszych kolegów
Autorzy: A.Stąpor, A.Kiwak
Z radością informujemy, iż odnieśliśmy kolejny sukces w Konkursie Wiedzy o Krajach Anglojęzycznych: Konrad Świątek uczeń klasy pierwszej Technikum zajął II miejsce. W tym roku uczniowie zmagali się z testem sprawdzającym wiadomości o Kanadzie, w którym należało wykazać się wiedzą z zakresu geografii, historii, edukacji, a także zwyczajów żywieniowych, świąt i tradycji. Młodzież naszej szkoły, świadoma potrzeb kształtowania umiejętności językowych, wzięła również udział w konkursie: "Mistrz Języka Angielskiego". Uczniowie rozwiązywali zadania na rozumienie ze słuchu, rozumienie tekstu czytanego, znajomość gramatyki i słownictwa na poziomie egzaminu FC. Konkursy zostały zorganizowane przez LO Kolbuszowa. Serdecznie gratulując zwycięzcom zachęcamy do nauki, gdyż język angielski jest obecnie najpopularniejszym językiem obcym na świecie.
Żołnierski poczęstunek
Autorzy: A.Biestek, A.Kiwak
Uczniowie klasy trzeciej technikum w zawodzie technik żywienia i usług gastronomicznych pod opieką pani Agnieszki Biestek przygotowali poczęstunek dnia 1 marca 2018 roku podczas uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Dzień ten był szczególny, zwłaszcza dla osób, które pamiętają czasy powojenne, czasy antykomunistycznego oporu, będącego formą sprzeciwu wobec prób sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR w latach 40 -tych. Aby uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych Szkoła Podstawowa w Weryni zorganizowała uroczystość, upamiętniającą bohaterów tamtych lat. Początek uroczystości to wspólna modlitwa za wszystkich, którzy poświecili się dla Ojczyzny, w miejscowym kościele. Następnie zaproszeni goście udali się do pobliskiej Szkoły Podstawowej na uroczyste złożenie kwiatów pod tablicą pamięci poległych oraz akademię.
Na zakończenie tej imprezy czekał już na wszystkich „nasz” poczęstunek. Ciepłe napoje i barszczyk pomogły rozgrzać się uczestnikom spotkania, zakąski pobudziły delikatnie apetyt, natomiast słodkie ciasto poprawiło nastrój. Zdjęcia
Nowy numer gazetki szkolnej Wydarzenia
Autor: K.Ptaś
Zapraszamy do zapoznania się z kolejnym - jeszcze zimowym wydaniem szkolnej gazetki "Wydarzenia". Znajdziecie tam aktualności z życia szkoły oraz refleksje na temat matury! Zachęcamy do lektury!
Aktywna Środa
Autorzy: W.Majewska, A.Kiwak
Aby kogoś polubić należy najpierw go poznać. Ta stara prawda dotyczy również społeczności szkolnych. Aby zachęcić do podjęcia edukacji w naszej szkole uczestniczymy w imprezach dających możliwość pokazania uczniom Gimnazjów naszej oferty edukacyjnej. Takie spotkanie miało miejsce w Liceum Ogólnokształcącym w Kolbuszowej, w trakcie tzw. Aktywnej Środy. Uczniowie zaprezentowali umiejętności typowe dla danego zawodu. Żywieniowcy pokazali jak można łatwo, smacznie i zdrowo się odżywiać. Wspólnie z gimnazjalistami przygotowali soki owocowo-warzywne, gofry, pankeje z syropem klonowym, deserki z musami, tortillę. Uczestnicy mogli także spróbować swoich sił w wykonywaniu dekoracji stołu oraz dekoracji potraw z owoców i warzyw. Dużym zainteresowaniem cieszyła się wystawa dekoracji – carving, na której można było zobaczyć działa sztuki z owoców i warzyw: ptaszki z cykorii i białej rzodkwi, róże z marchewki, buraków ćwikłowych, chryzantemy z kalarepy, rzeźby w melonie miodowym i melonie Galia. Zdjęcia Przepisy kulinarne z Aktywnej Środy
Książka na weekend
Autor: B.Sobowska-Rekut
"Na nieludzkiej ziemi to mrożąca krew w żyłach relacja z życia i śmierci w Gułagu. Napisał ją obdarzony niezwykłym zmysłem obserwacji, wielkim talentem i wyjątkową wrażliwością artysta. Książka Józefa Czapskiego to klasyk, który należy stawiać obok Archipelagu GUŁag Sołżenicyna czy Innego Świata Herlinga-Grudzińskiego”. – Norman Davies
Na nieludzkiej ziemi należy do kanonu najbardziej wstrząsających książek o cierpieniach zgotowanych światu przez komunistyczną utopię, jaką realizował sowiecki aparat przemocy i wyzysku. Józef Czapski oddaje głos zamordowanym i wyraża w ich imieniu niezgodę na dokonujący się horror. Jednymi z pierwszych, którzy docenili znaczenie i siłę zawartych tu Wspomnień starobielskich, byli Arthur Koestler i George Orwell. Ten ostatni, zainspirowany przeżyciami Czapskiego, planował napisać książkę o Katyniu.Źródło: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4808677/na-nieludzkiej-ziemi
Londyn wiosennie powitał Ekonomistów!
Autorzy: P.Gielarowska, K.Wachowska
Za nami pierwsze dni pobytu w jednej z piękniejszych stolic Europy - Londynie. Ciekawe miejsca, przyjaźni ludzie, sklepy, a przede wszystkim wyzwania, jakimi są nasze praktyki! Na razie uczestniczymy w szkoleniu przygotowującym nas do zadań czekających w pracy. Odwiedzamy nowe miejsca, poznajemy różnych ludzi, a przede wszystkim doskonalimy swoje umiejętności w komunikowaniu się w języku angielskim.
Ale może najpierw jak to się zaczęło…
Nasza przygoda zaczęła się na parkingu szkoły o godz. 22:00 w sobotę 3 marca, pożegnaliśmy się z bliskimi i wyruszyliśmy w podróż. Do Londynu dotarliśmy ok. godz. 8:00 rano w niedzielę 4 marca. Byliśmy zmęczeni po długiej drodze, bo najpierw autokarem do Warszawy, a następnie z lotniska Chopina w Warszawie, już samolotem prosto do Londynu – tutaj na lotnisko London Luton. Lot był dla większości z nas niezwykłym przeżyciem, bo mieliśmy okazję doświadczyć go po raz pierwszy!
Od razu miasto wydaje się być ciekawe, a dzielnica, w której mieszkamy, czyli Ilford jest naprawdę urocza. Szybko zostaliśmy zameldowani w hotelu i zapoznani z ogólnymi warunkami pobytu przez partnera projektu p. Piotra Wysockiego. Kiedy chwilę odpoczęliśmy po podróży, udaliśmy się na wspólny lunch. Zjedliśmy pyszny posiłek w jednej z popularnych, londyńskich restauracji i zmęczeni dniem pełnym wrażeń udaliśmy się do swoich pokoi.
Następnego dnia zaczęliśmy szkolenie, które prowadzi bardzo sympatyczna pani Nina i szczegółowo wprowadza nas w tajniki angielskiej ekonomii.
Jak na marzec, pogoda jest dla nas bardzo przyjazna, ale również charakterystyczna dla angielskiego klimatu, tzw. angielska pogoda, co oznacza, że jest ciepło, ale momentami kropi deszcz.
Małymi kroczkami, ale z ogromnym zapałem, wkraczamy w londyński świat!
Trzymajcie za nas kciuki! Zdjęcia
Siatkówka w Weryni
Autorzy: A.Tęcza, A.Kiwak
Po raz kolejny w naszej szkole nadarzyła się okazja do pokazania swojej sprawności i talentu sportowego. Tym razem uczniowie wzięli udział w Szkolnym Turnieju Piłki Siatkowej Chłopców o Puchar Przechodni Dyrektora ZSA-E. Rozgrywki eliminacyjne odbyły się 14 i 21 lutego. W pierwszym dniu o wejście do finału walczyły połączone klasy III aż i eż, III km oraz I
km. W drugim dniu kwalifikacji zmierzyli się zawodnicy z klas II ae, IV ae a także II km. Prawo gry w finale o I miejsce wywalczyli zawodnicy z klasy III km oraz IV ae, a mecz o III miejsce rozegrały reprezentacje klas II ae i III az-ez. Rozgrywki finałowe odbyły się 22 lutego. Zwycięzcą tego turnieju okazała się drużyna z klasy III km w składzie: Eryk Gacek, Arkadiusz Burek, Kacper Pastuła, Artur Skomro, Michał Stępień a także Beata Sudoł. Gratulujemy zwycięzcom i dziękujemy za udział. Zdjęcia
Tabela wyników:
I m-ce kl. III km
II m-ce kl. IV ae
III m-ce kl. II ae
IV m-ce kl. III aż, eż
Warsztaty z ZUS i US
Autorzy: N.Sitarz, A.Kiwak
W ramach projektu Przedsiębiorczość w praktyce podczas warsztatów pod nadzorem pracowników Urzędu Skarbowego w Kolbuszowej oraz ZUS Mielec kształtowaliśmy swoje ekonomiczne umiejętności praktyczne. Wszystko zaczęło się od pomysłu na własny biznes. Najpierw dokonaliśmy rejestracji naszej firmy wypełniając wniosek CEIDG-1. Następnie sporządzaliśmy formularze zgłoszeniowe płatnika składek oraz pracowników do odpowiednich ubezpieczeń wypełniając formularze osoby ubezpieczonej. Wiemy i umiemy wypełnić deklaracje rozliczeniowe: ZUS DRA, ZUS RCA, ZUS RZA czy ZUS RSA. Wybraliśmy formę opodatkowania naszej firmy, a następnie wypełnialiśmy podatkową książkę przychodów i rozchodów. Potrafimy prowadzić rejestr zakupów i sprzedaży VAT, sporządzać deklaracje rozliczeniową - VAT 7. Bez problemu obliczamy miesięczną zaliczkę na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz sporządzamy roczne zeznanie podatkowe - PIT 36. Dziękujemy bardzo przedstawicielom ZUS i US za bardzo profesjonalne i przeprowadzenie warsztatów dla nas. Świetnie się bawiliśmy i bardzo dużo nauczyliśmy się podczas tych dwóch spotkań. Są to bardzo cenne umiejętności które pozwolą nam po ukończeniu szkoły swobodniej decydować o przyszłości a jeśli założymy własną firmę to bez problemów poradzimy sobie z rozliczeniem z ZUS i US. Zdjęcia
Kuchnia jak laboratorium
Autorzy: A. Tęcza, A.Kiwak
W mroźną, marcową sobotę uczniowie z klas III i IV kształcących się na kierunkach gastronomicznych wraz z opiekunkami A. Tęczą, A. Fitał i W. Majewską mieli okazję uczestniczyć w nietypowym wykorzystaniu zjawisk fizycznych i chemicznych w kuchni. Kuchnia molekularna była tematem przewodnim sobotniego szkolenia. Stosowanie naturalnych, owocowych składników oraz tworzenie niepowtarzalnych form najlepiej charakteryzuje kuchnię molekularną. Kuchnia taka jest połączeniem gastronomii i nauki. Nazwa pochodzi od molekuł, czyli cząsteczek. W tej metodzie odpowiednio przygotowane surowce ulegają zmrożeniu, jednak smak, zapach i składniki odżywcze pozostają niezmienione. Przy użyciu temperatury -196 C, za pomocą ciekłego azotu uczniowie pod okiem prowadzących z Agencji Barmanów wyczarowali małe kulinarne dzieła sztuki: galaretki, drinki w syfonach, pianki, parujące bezy. Mieli okazję tworzyć sferyczne ravioli, parujące drinki, sorbety i lody molekularne. Kosztowali różne składniki: m. in. jadalną ziemię, sorbety, lody, musy, pianki, czekoladki, porzeczkowy piasek i inne składniki. Uczniowie przekonali się, że słowo kawior nabiera zupełnie nowego znaczenia, gdyż może być on przyrządzony z wielu produktów, m. in. dzięki sferyfikacji soku owocowego co prowadzi do powstania efektownych kuleczek – czyli owocowego kawioru. Podczas przygotowania molekularnych dzieł uczniowie przekonali się, że nowoczesne techniki kulinarne wymagają ogromnej okładności. Jedna kropla mniej lub więcej może wszystko zepsuć. Szkolenie z kuchni molekularnej było bardzo efektownym, unikatowym wydarzeniem, które bardzo podobało się uczestnikom. Dziękujemy Regionalnej Fundacji Rozwoju Serce w Kolbuszowej oraz Agencji Barmanów, że mogliśmy uczestniczyć w tym przedsięwzięciu, tym bardziej, że jest to luksusowa technika kulinarna, na którą nie każdy może sobie pozwolić. Zdjęcia
Dlaczego ekonomia?
Autorzy: B.Bryk, M.Oślizło, A.Kiwak
Takie pytanie padło podczas warsztatów ekonomicznych realizowanych w ramach Aktywnej Środy w LO w Kolbuszowej. Tak konwersowali ze sobą uczniowie. Karol pytał Justyny co ją skłoniło do wyboru zawodu ekonomisty i czy jest zadowolona. Na co Justyna: „Od początku wiedziałam, że chcę się uczyć w technikum. Ukończenie szkoły bez zdobytego zawodu było dla mnie po prostu nie do przyjęcia. Ekonomia spodobała mi się najbardziej, bo pozwala studiować na wielu kierunkach studiów. Pozwala nabyć umiejętności do założenia i prowadzenia własnej działalności gospodarczej czy podjęcia pracy w różnych firmach, instytucjach” - podkreśliła przy tym stanowczo, że nie zamieniłaby tego kierunku na żaden inny. Z kolei Karol zdradził, że „handlowiec jakoś bardziej mnie kręci zwłaszcza, że zarabiają duże pieniądze i dostają np. samochód, telefon służbowy, pakiet medyczny, a z drugiej strony może też założyć własną firmę i sam być sobie szefem.” Podczas warsztatów ekonomicznych uczniowie kształcący się w zawodzie technik ekonomista z klasy pierwszej, drugiej i trzeciej zdradzali tajniki ekonomii. Zaprezentowali m.in. pracę na programach finansowo - księgowych, uczyli obsługi kas fiskalnych, sporządzania dowodów księgowych. Dzięki guizom i zabawom gimnazjaliści poznawali pojęcia i zagadnienia ekonomiczne. Rozwijali umiejętności komunikacyjne, a zarazem ćwiczyli strategie i taktyki negocjacyjne podczas ekonomicznej gry – Chłopski biznes. Były emocje, ale też świetna zabawa podczas teleturnieju wiedzy ekonomicznej z wykorzystaniem programu komputerowego on - line Kahoot.com. Zwycięska grupa gimnazjalistów otrzymała główną nagrodę 175 000 zł. Pozostałe drużyny również zostały nagrodzone. Warsztaty pokazały, że ekonomista i handlowiec to ciekawe i atrakcyjne zawody. Dlatego zapraszamy gimnazjalistów by w pełni poznali możliwości dalszego kształcenia co gwarantuje podjęcie trafnej decyzji. Wybrany zawód powinien zapewnić największe zadowolenie. Zdjęcia
"Chwilo trwaj, jesteś piękna"
Autorzy: A.Kwiecień, A.Kiwak
Ten wspaniały cytat z „Fausta” wypowiadają wszyscy Ci, którzy przeżywają wspaniałe chwile triumfu i radości. Mogą tak powiedzieć organizatorzy XIII Powiatowego Konkursu Recytatorskiego Poezji i Prozy Obcojęzycznej odbywającego się w ZSA-E 23 lutego 2018 r. Na konkursie zebrała się grupa młodzieży z 19 szkół powiatu kolbuszowskiego, aby podzielić się swoim zainteresowaniem literaturą obcojęzyczną oraz umiejętnością jej pięknego prezentowania. Uczestnicy rywalizowali w trzech kategoriach: recytacja w języku angielskim, niemieckim i francuskim. Niektórych recytujących mieliśmy okazję posłuchać po raz kolejny – uczestniczyli w poprzednich edycjach konkursu już jako uczniowie pierwszych klas gimnazjum. Jednak debiutanci nie ustępowali im umiejętnościami i rywalizacja była bardzo wyrównana. Umiejętności i pasje tych młodych miłośników literatury zasługują na najwyższe wyrazy uznania.
Nagrody dla najlepszych ufundowali: Regionalna Fundacja Rozwoju „SERCE”, Kwiaciarnia „Kwiaty u Sabiny”, ZSA-E oraz Ambasada Szwajcarii. O poczęstunek dla naszych gości zadbali uczniowie technikum żywienia, wśród których byli uczestnicy projektu POWER pod kierunkiem nauczycieli żywienia ZSA-E. Organizatorzy konkursu to nauczyciele języków obcych ZSA-E: Anna Kwiecień i Urszula Kuna. Zdjęcia
Nagrody główne GRAND PRIX zdobyli:
1. Joanna Macheta – SP nr 2 w Kolbuszowej
2. Klara Kwaśnik - LO KolbuszowaRecytacja w języku angielskim (szkoły podstawowe i gimnazjalne) uzyskali:
I miejsce: Paulina Micek – SP w Klatkach
II miejsce: Klaudia Kobylarz – SP w Widełce
III miejsce: Martyna Motylska – SP w KlatkachWyróżnienie: Patrycja Kędzior – SP nr 1 w Kolbuszowej
Wyróżnienie: Wiktoria Woźniak – SP nr 1 w KolbuszowejRecytacja w języku angielskim (szkoły ponadgimnazjalne) uzyskali:
I miejsce: Małgorzata Urban – LO Kolbuszowa
II miejsce: Karol Jabłoński - LO Kolbuszowa
III miejsce: Gabriela Magda - LO KolbuszowaRecytacja w języku francuskim (szkoły podstawowe i gimnazjalne) uzyskali:
Wyróżnienie: Dominika Mazan – SP w Kupnie
Recytacja w języku francuskim (szkoły ponadgimnazjalne) uzyskali:
I miejsce: Magdalena Hałdaś - LO Kolbuszowa
II miejsce: Karolina Wojtas - LO Kolbuszowa
III miejsce: Konrad Światek – ZSA-E w WeryniWyróżnienie: Natalia Zielińska – ZST Kolbuszowa
Recytacja w języku niemieckim (szkoły podstawowe i gimnazjalne) uzyskali:
I miejsce: Weronika Kwiecień – SP nr 1
II miejsce: Wiktoria Gazda – SP w Trzęsówce
III miejsce: Laura Róg – SP nr 2Wyróżnienie: Wójcik Paulina – PSP w Majdanie Królewskim
Wyróżnienie: Rozalia Flis – PSP w Majdanie KrólewskimRecytacja w języku niemieckim (szkoły ponadgimnazjalne) uzyskali:
I miejsce: Izabela Wilk - LO
II miejsce: Katarzyna Zuber - ZST
III miejsce: Agata Pyryt – ZSA-E
Białe szaleństwo
Autorzy: G.Kozińska, A.Kiwak
Jaka jest zima w tym roku każdy widzi: niezbyt mroźna i niezbyt śnieżna. Ale gdzie diabeł nie może tam nas pośle a my śnieg na pewno znajdziemy. Więc zebraliśmy się 19 lutego 2018 r. i ruszyliśmy do Puław Dolnych zakosztować mrozu, dobrej zabawy i poczuć wiatr we włosach, gdy będziemy szusowali z „górki na pazurki”. Było pięknie. Najwspanialsze przeżycie tej zimy, nawet wtedy gdy zjazd kończył mało profesjonalnym pacnięciem w śnieg. Ale kto by się przejmował drobiazgami. Jak będzie następny wyjazd to znów pojedziemy, zwłaszcza w tak doborowym towarzystwie nauczycieli - opiekunów. Więc czekamy na kolejną wycieczkę z białym szaleństwem w tle. Zdjęcia
Aktualności