Wizyta studyjna w Machecoul naszych uczniów dobiegła już końca. Uczniowie poznali nie tylko zwyczaje, kulturę, zabytki i francuskie smaki, ale przede wszystkim zdobyli nowe doświadczenie zawodowe i językowe. „Wisienką na torcie” podczas pobytu we Francji była wycieczka do parku Puy du Fou, gdzie oprócz upowszechniania tradycji kulinarnych uczniowie zobaczyli niezwykłe widowiska teatralne i historyczne. Naszą młodzież zachwyciło połączenie wielu efektów specjalnych: wody, ognia, muzyki, gry aktorów, występy zwierząt oraz fantastycznej scenografii. Mimo, iż wizyta studyjna we Francji tak szybko minęła, to nasi uczniowie są bogatsi w wiedzę zawodową i wspaniałe wspomnienia, które z pewnością na zawsze pozostaną w ich pamięci.
Paweł Wiącek
Podczas pobytu we Francji podobała mi się zupełnie inna architektura, wygląd budynków, oczywiście słoneczna pogoda i mili, życzliwi mieszkańcy. Ta podróż dała mi wiele nowych doświadczeń jak latanie samolotem, zwiedzanie innego kraju, poznawanie nowych ludzi, a także doskonalenie znajomości języków obcych. Podczas mobilności w Machecoul nauczyłem się robić tradycyjne francuskie potrawy i napoje oraz nauczyłem się wielu nowych zwrotów po francusku.
Łucja Mazur
Bardzo podobał mi się udział w wyjeździe Erasmus do Francji, ponieważ uwielbiam otwartość oraz przyjazne nastawienie ludzi z innych krajów. Dzięki tej podróży jestem bardziej otwarta na nowe możliwości. Wyjazd do Francji pomógł mi nawiązać przyjaźnie i być bardziej komunikatywną. Cieszę się, że mogłam być w Machecoul i poznawać tradycyjne jedzenie Francji oraz Portugalii i Chorwacji. Ten projekt uświadomił mi, że nauka może być świetną zabawą. To było wspaniałe doświadczenie i chciałbym to powtórzyć.
Natalia Kołodziej
Bardzo podobała mi się cała podróż do Francji, ale oczywiście są rzeczy, które podobały mi się najbardziej na przykład to, że miałam okazję spróbować nowych dań i pierwszy raz spróbować ostryg. Miałam okazję przebywać w wesołym miasteczku, które było niesamowite, każdy występ był niesamowity i nieoczekiwany, świetnie się bawiłam. Wyjazd do Francji pozwolił mi również poprawić swój angielski, ponieważ spotkałam wielu ludzi, z którymi komunikowałam się po angielsku. Nauczyłam się też przygotowywać zupełnie nowe potrawy i mogłam zobaczyć, jak takie lekcje gotowania odbywają się w innym kraju. Reasumując wyjazd był super, nie żałuję, że pojechałem, zrobiłabym to jeszcze raz i polecam wszystkim.
Marek Burek
Cała podróż po Francji bardzo mi się podobała. Najbardziej podobał mi się park Puy du Fou. Podczas tej mobilności było wiele rzeczy, które miałam przyjemność zobaczyć po raz pierwszy. Miałem okazję przepłynąć ocean autobusem, gdyż był odpływ a w oceanie nie było wody. Odwiedziliśmy również hodowle ostryg, gdzie mieliśmy okazję je spróbować. Odbyliśmy również szkolenia w liceum, gdzie miałem przyjemność nauczyć się robić różnego rodzaju koktajle.
Paulina Wilk
Wyjazd do Francji był niesamowitym przeżyciem. Zobaczyłam wiele nowych miejsc, moim ulubionym punktem wycieczki był zabytkowy park, który był niesamowity, nigdy nie widziałam takiego widowiska. Ogromną zaletą wyjazdu byli wspaniali ludzie, nie sądziłam, że można mieć, aż tyle wspólnego z ludźmi z innego kraju. To dzięki rozmowie z nimi pokonałam lęk przed mówieniem po angielsku. Cała wyprawa była super i na zawsze ją zapamiętam.
Patrycja Tabaka
Podczas tej wyprawy nauczyłam się wiele nowego, nabrałam pewności siebie, a przede wszystkim poprawiłam swój język angielski. Odwiedziliśmy miasto Nantes i mieliśmy okazję spróbować hodowli ostryg, było to bardzo dziwne i nowe odczucie smakowe. Zwiedziliśmy historyczny park, który zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie. Bardzo dobrze zapamiętam ten wyjazd, poznałam wielu wspaniałych ludzi, a także zdobyłam doświadczenie.
Anastazja Bieleń
Podróż do Francji, dzięki projektowi Erasmus+ dała mi nowe możliwości. Zdobyłam certyfikat potwierdzający moje umiejętności kulinarne oraz nauczyłam się przyrządzać i dekorować napoje. Bardzo podobał mi się pobyt we Francji gdyż poznałam tu nowych przyjaciół. Dowiedziałam się też, jak hoduje i przechowuje się ostrygi do sprzedaży lub jedzenia. Moją ulubioną częścią podróży był wyjazd do parku Puy du Fou! To było niesamowite! Wszystko tutaj było robione z taką pasją, że pokochałam kostiumy, konie i sztuczki, które robili jeźdźcy. Kuchnia we Francji czasami mnie szokowała, ale próbowałam jeść nowe jedzenie.
Sabina Kardyś
Wyjazd do Francji dał mi wiele możliwości, jeśli chodzi o zwiększenie moich umiejętności związanych z przyszłą pracą zawodową. Nauczyłam się robić deser Paris-Brest. Bardzo mi się podobało, kiedy poszliśmy na spotkanie z Damienem Raballandem i jego farmą ostryg. Próbowałam wielu rodzajów jedzenia, niektóre były dla mnie szokujące i nowe. Kiedy byłam we Francji podszkoliłam porozumiewanie się w języku francuskim i angielskim, ponieważ bardzo ważna jest komunikacja w zespole składającym się z kilku narodowości. Kultura we Francji jest zupełnie inna niż w Polsce i to bardzo mnie zdziwiło, dlatego w przyszłości będę wiedziała, jak się zachować podróżując po Europie.